piątek, 13 września 2013

Aż dwie wygrane :)

Mam jeszcze chwilę czasu przed budzeniem moich chłopców i postanowiłam napisać o wygranej, miała być jedna rzecz ale właśnie dowiedziałam się o drugiej.
Wygrałam na październik karnet na fitness i zamierzam z niego korzystać, bo ostatnio kiepsko u mnie z ćwiczeniami.
A druga wygrana to bon na jedzonko klik . Bon zamierzam podarować mojemu małżonkowi :) Będzie miał obiad o normalnej porze :)

środa, 4 września 2013

Był sobie szpinak.

Ostatnio byliśmy z mężem w naleśnikarni i oczywiście on jadł na słodko a ja wzięłam ze szpinakiem, warzywami i serem.

poniedziałek, 2 września 2013

Bo matka to jak królik...

Uwielbiam sałatę, na szczęście jest mało kaloryczna więc mogę ją jeść bezkarnie. Jakiś czas temu odkryłam mix sałat w Biedronce.
Kupuję je bardzo często. I na ich bazie przygotowuję śniadania lub kolację. Wczoraj np. dodałam pomidory, szczypiorek, ser mozzarella, rzodkiewkę, słonecznik łuskany. Do tego sól, pieprz ziołowy, bazylia, sos z granatu i olej rzepakowy.
Zjedliśmy na kolację a co zostało zapakowałam na śniadanie do pracy.