Żeby zmienić całkiem swoje nawyki żywieniowe muszę zawsze mieć w domu pewne składniki bo inaczej rzucę się na to czego nie powinnam jeść.
Zawsze muszę mieć: pomidory, sałatę, włoszczyznę, jakieś owoce, bazylię, natkę pietruszki, ryż najlepiej brązowy, makaron, kaszę jaglaną i gryczaną, olej rzepakowy, jogurt naturalny, płatki owsiane, bakalie, jakieś chude mięso, przyprawy ziołowe.
Jak to mam to w każdej chwili wyczaruje coś lekkiego, zdrowego i dobrego. I nie rzucę się na słodycze itp.
Dla chłopaków muszę mieć zawsze mleko, mąkę i jaja bo uwielbiają naleśniki.
Sama tez możesz jeść naleśniki, wystarczy mąka razowa, i jakiś ddodatek do naleśników np twarożek i szpinak.Mniam:)
OdpowiedzUsuńTak robię, mieszam różne mąki. Ale nadzienie to bardziej na słodko bo małżonek takie preferuje a dla mnie to się nie opłaca. Ja ta na razie naleśniki jem raz na jakiś czas, ale chłopakom często robię, nawet na śniadanie. Bardzo lubię smażyć naleśniki :)
Usuńa jak smażysz naleśniki na maśle, oleju (jakim?) dodajesz do ciasta czy naleśniki pływają w tłuszczu? a może masz jakąć patelnię do beztłuszczowego smażenia?
OdpowiedzUsuńTrochę oleju dodaję do ciasta, łyżkę lub dwie i przed pierwszym smażeniem smaruję troszkę patelnię olejem. Smażę na takiej zwykłej patelni z Biedronki. Olej rzepakowy.
Usuń