Moje jedzonko z całego dnia:
Śniadanie:2 małe kromki ciemnego, żytniego chleba, plasterek szynki konserwowej, pół kulki sera mozzarella, papryka zielona - ok. 320 kcal
II śniadanie: paprykarz z kaszą jaglaną - ok 150 kcal
Obiad: krupnik z kaszą jaglaną - ok. 110 kcal
2 naleśniki z serem - ok 250 kcal
Kolacja: sałatka cezar - podobno 400 kcal
W sumie 1230 kcal.
Nie liczyłam już kawy zbożowej. Do tego woda i zielona herbata.
Nie jest źle, mimo obfitej kolacji ale w końcu udało mi się spotkać z jedną z przyjaciółek. I co tam 400 kcal do takiego towarzystwa :)
Staram się jeść tak mniej więcej co 3 godz. Obiad też rozkładam w czasie.
Zdjęcie naleśników już było to teraz czas na krupnik
Dawniej robiłam krupnik z kaszą jęczmienną ale odkąd trafiłam na blog Mamy Alergika klik to robię tylko z jaglaną.
Zrobiłam go na pozostałym z dnia poprzedniego rosole. Do gorącego wywaru wrzuciłam starte warzywa: marchew, pietruszkę i seler oraz kaszę jaglaną. Doprawiłam i gotowałam do miękkości. Sobie i najmłodszemu dorzuciłam surową natkę. Pozostali nie przepadają za zieleniną.
Tym razem nie dałam do zupy ziemniaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz