wtorek, 23 lipca 2013

Cała Polska smaży naleśniki.

Wczoraj na Facebook była akcja smażenia naleśników, ale ponieważ wczoraj nie miałam do tego głowy. Naleśniki zrobiłam dziś. Na słodko bo takie najbardziej lubi mój maż. Starszy syn je tylko suche naleśniki a młodszy je wszystko.


Ciasto naleśnikowe robię zawsze na oko, mieszam mleko z wodą gazowaną, do tego mąka, dzisiaj pszenna połączona z żytnią, jaja, troszkę oleju, sól.
Do części ciasta dodałam kakao i wyszły czekoladowe.
Nadzienie białe: twarożek wymieszany z jogurtem naturalnym, cukrem i cynamonem
Nadzienie fioletowe: twarożek z jogurtem + dżem porzeczkowy od sąsiadki :)
Smażę na rozgrzanej patelni posmarowanej olejem (tylko na początku).

Ja się pohamowałam i zjadłam tylko 2.

2 komentarze:

  1. Kurcze, muszę powiedzieć że nie wpadałbym na pomysł kakaowych naleśników. A przecież to takie oczywiste i proste, a pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ciekawie wyglądają, dzieciaki jeszcze chętniej jedzą. A jak robię z mięskiem lub warzywami to do ciasta daję kurkumę i mnóstwo przypraw, wtedy takie kolorowe są. Można też dać sok z buraka.

    OdpowiedzUsuń