sobota, 27 lipca 2013

Odważyłam się...

           Dziś byliśmy na basenie i odważyłam się założyć kostium, co prawda jednoczęściowy ale zawsze to kostium.  Jeszcze nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu ale przynajmniej nie wyglądam już jakbym była w ciąży. Przyjrzałam się dziewczynom, kobietom i niektóre miały super figury mimo małych dzieci, więc się da. Ja dostałam ostatnio "wsparcie" od jednej z dziewczyn, jak powiedziałam poniżej jakiej wagi chcę zejść to stwierdziła, że mi się nie uda. Ja jednak mam nadzieję, że mi się uda.

Na basenie było super, brodzik dla dzieci ze zjeżdżalnią, na której szalał starszy z tatą. Duży plac zabaw a na nim mnóstwo zjeżdżalni itp.

2 komentarze:

  1. Na pewno się uda! Jak można tak powiedzieć w ogóle? Co do stroju to doskonale cię rozumiem, ja oprócz tłuszczyku tu i tam muszę zakryć wiszącą skórę na brzuchu i rozstępy na brzuchu, boczkach, i udach. Więc już zawsze będzie tylko jednoczęściowy i do tego pareo, albo dwuczęściowy i na to narzucona tunika. Nawet jak schudnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wsparcie :) Ja też walczę z rozstępami. Troszkę się zmniejszyły ale to jeszcze długa droga przede mną.

      Usuń